Już za kilka dni wrzesień! Pożegnamy lato i przywitamy nową porę roku – jesień. A jesień może być bardzo pracowita w dla wielu ogrodników i działkowiczów. Przede wszystkim, każdy z nas marzy o tym, by w kolejnym roku nasz trawnik wyglądał jeszcze lepiej. Jak go przyszykować na nadchodzącą zimę?

To, ile jest roboty przed tobą, tak naprawdę zależy od ciebie. Jeżeli sumiennie dbałeś o trawnik wiosną, jesienią czekają cię podstawowe zabiegi kosmetyczne. W przypadku trawnika trochę bardziej zaniedbanego, konieczne będzie wykonanie wertykulacji. Zabieg ten pobudza murawę do krzewnienia. To może być dość przyjemne i lekkie zajęcie na wrześniowy wieczór. Do wykonania wertykulacji wystarczą ci zwykłe grabie. W sklepach ogrodniczych dostaniesz także specjalny przyrząd, który pomoże ci wykonać ten zabieg znacznie szybciej i sprawniej. Grabie jednak też dadzą sobie radę z wygrzebaniem martwych źdźbeł trawy. Po wertykulacji przeprowadzamy aereację, która przepuści do gleby świeże powietrze niezbędne do zdrowego rośnięcia.

 

Wrzesień to pora, by uzupełnić naszą półkę z nawozami o tzw. nawozy jesienne. Zawierają one mniej azotu, jednak nadal są bogate w podstawowe wartości odżywcze. Dlaczego nie używamy nawozów zawierających azot? Azot bardzo „wybija” rośliny w górę, znacznie przyspiesza proces ich rośnięcia. Często murawa zaczyna rosnąć tak szybko, że nie nadążamy z jej koszeniem. Zbyt długa trawa to ostatnie, czego potrzebujemy zimą! Pamiętaj o tym, że im krótsze źdźbła, tym mniejsze ryzyko pojawienia się pleśni śniegowej. Pojawia się ona wtedy, gdy zamarznięty śnieg tworzy nad trawnikiem kopułę izolacyjną, do której nie dociera świeże powietrze. Źdźbła są więc otoczone w cieple i wilgoci – są to idealne warunki dla rozwoju grzybów. Unikamy więc wszelkich nawozów, które w składzie mają azot. Jesienią regularnie też kosimy trawnik. Wiosną lub latem możemy pozwolić na to, by był on trochę bujniejszy. Nigdy jednak nie wiemy, kiedy może spaść pierwszy śnieg. Pogoda może nas zaskoczyć w każdej chwili! Dlatego im bliżej zimy, tym krótszy powinien być twój trawnik. Zaleca się koszenie go co najmniej raz w tygodniu.

Kiedy natomiast nawozimy trawnik? Początek września będzie idealny. Nawozimy murawę w miarę potrzeb do końcówki września. Ostatni tydzień tego miesiąca to już czas, by sprezentować swojemu trawnikowi detoks!

Jesień kojarzymy też z pięknego widoku opadających liści. Przez kilka sekund możesz się nimi cieszyć, jednak nie zapominaj, że zalegające na murawie liście tylko zwiększają ryzyko ich spleśnienia. Pamiętaj więc, by regularnie grabić swój trawnik. Możesz też zainwestować w odkurzacz do trawnika, który pomoże ci zaoszczędzić czas i energię.

Pamiętaj też o tym, by przed nadejściem zimy pozbyć się z trawnika nawet najmniejszego skrawka mchu! Gdy śnieg spadnie na zamszoną murawę, wiosną – po jego roztopieniu – możesz być zaskoczony stanem swojego trawnika… i to bardzo niemile zaskoczony. Dlatego przed pierwszym śniegiem zwalcz resztki mchu. Jeżeli nie chcesz stosować zbyt wielu środków chemicznych, zawsze możesz wypróbować siarczan żelaza.

Przed tobą dużo pracy – warto jednak postarać się dla pięknego, bujnego trawnika wiosną!


Pozostałe newsy

Mogilno

Przemysłowa 7a
88-300 Mogilno
tel: +48 (52) 354 85 57
fax: +48 (52) 552 37 41
e-mail: sekretariat@chp-pasze.pl