Chociaż astronomiczna jesień zaczęła się już jakiś czas temu, dopiero teraz zaczniemy ją odczuwać – październik to miesiąc coraz krótszych dni, przeziębień, wyciągania z szaf ciepłych kurtek oraz wprowadzenia poważnych zmian w naszym systemie nawożenia roślin. O czym powinniśmy pamiętać jeżeli chcemy, by nasze rośliny dobrze przezimowały i pięknie prezentowały się po roztopieniu śniegu?

Przede wszystkim, musisz odpowiednio zbalansować minerały. Jeżeli regularnie czytujesz nasz cykl, wiesz już na pewno, że jesienią i zimą jak ognia unikamy azotu. Dla tych, którzy nie są z nami na bieżąco, przypominamy – azot bardzo pobudza wzrost roślin. Na efekcie bujniejszych roślin zależy nam przede wszystkim wiosną i latem. Jesienią jednak nie należy stosować nawozów azotowych. Nie chcemy „rozpraszać” roślin pobudzaniem ich do rośnięcia – mają one w końcu szykować się do zimowania. Ciągle pnące w górę pędy nie zdążą zdrewnieć, przez co nie będą naturalnie bronić się przed zimnem.

Co zatem powinno znaleźć się w jesiennych nawozach? Przede wszystkim dużo żelaza. Żelazo wzmocni twoje rośliny bez ich pobudzania do rośnięcia. Gdy wybierasz nawóz na jesień, upewnij się, że to właśnie jego jest dużo w danym specyfiku. Żelazo zwiększy także odporność twoich roślin na choroby. Powinieneś dostarczać także roślinom potas, którego niedobór objawia się w cienkimi, wiotkimi pędami i gałązkami. Przyjrzyj się też liściom. Jeżeli zauważysz, że są lekko fioletowe lub nawet czerwone, oznacza, że twoje rośliny cierpią na niedobór fosforu. Możesz dostarczyć go swoim roślinom również w postaci odpowiednio zbilansowanego nawozu.

Obecnie w sklepach ogrodniczych możesz dostać specjalne nawozy jesienne, które zawierają najważniejsze dla roślin minerały w idealnych proporcjach. Zazwyczaj nie mają one w ogóle azotu lub zawierają jego minimalne ilości – np. w ogródku warzywnym nawet jesienią nie może go zabraknąć.

Jesień to też idealny okres na zastosowanie w ogrodzie obornika lub kompostu. Obornik jednak nie może być świeży i nie rzucamy go bezpośrednio pod rośliny, tylko mieszamy z glebą. Ten nawóz składa się ze fermentowanych odchodów, które mogą uszkodzić, a nawet spalić korzenie roślin. Pamiętaj więc, by przekopać glebę wraz z obornikiem. Kompost jest już mniej ryzykownym w stosowaniu nawozem, chociaż warto używać go z umiarem. Z racji tego, że do kompostownika często wrzucamy odpady po owocach, kompost może być dość kwaśny. Pamiętaj więc, by go lekko zwapnować przed użyciem.

Aby twój ogródek zdrowo rósł podczas zimowania, nie powinieneś używać nawozów „na oko’. Wykonaj badanie gleby i zorientuj się, czego ona potrzebuje. Jeżeli jest zbyt kwaśna, konieczne może okazać się jej zwapnowanie, by przywrócić jej odpowiednie pH. Przy odpowiednim nawożeniu, będziesz mógł być spokojny o twój ogródek zimą!