Lato to doskonały czas aby zająć się dzieleniem bylin. Głównym powodem jest fakt, że panujące warunki sprawiają, że nie ma wysokiego ryzyka na gnicie zadraśniętych korzeni np. podczas wykopywania.

Pierwszą zasadą podczas dzielenia bylin (której nie wolno łamać!) jest fakt, że nie można się za to zabierać podczas wegetacji rośliny. Z tego względu latem możemy rozmnożyć byliny krótkowieczne, których okres kwitnienia przypada na wiosnę albo lipiec (w przypadku, gdy planujemy wykonać zabieg w sierpniu) oraz wszystkie gatunki bylin długowiecznych. Rośliny nadające się do rozsadzania latem to m.in. piwonie, liliowce, zawilec wielokwiatowy czy skalnice.

Jak zabrać się za dzielenie bylin? Najlepiej wykorzystać do tego pochmurny dzień. Na początku należy wykopać karpę wokół korzeni tak aby ich nie uszkodzić. Zaleca się aby to robić kilkadziesiąt centymetrów od kępy rośliny. Po wbiciu szpadla należy podważyć karpę i wyjąć odpowiednią część. Jeśli jest ona duża to powinniśmy dać jej jeden dzień na przeschnięcie – jeśli mała to możemy zrobić wszystko jednego dnia. Następnym krokiem jest podzielenie bylin w taki sposób, żeby każdy ze szczepów posiadał przynajmniej jeden pąk pędowy. Ostatnim krokiem jest umieszczenie w glebie sadzonek i warto pamiętać o podlaniu, które zminimalizuje stres wywołany procesem przesadzania.

Jak wcześniej wspomnieliśmy – druga połowa sierpnia i wrzesień to idealny czas na rozmnażanie m.in. piwonii. Ze względu na to, że ona źle znosi przesadzanie a odbudowywanie karpy trwa kilka dobrych lat to nie powinniśmy rozmnażać roślin młodszych niż sześcioletnie. Warto zwrócić uwagę na to, że kwiaty z takich rozmnożonych sadzonek zakwitną dopiero za dwa lata.

Jednak więcej na temat rozmnażania piwonii przeczytacie w naszym kolejnym artykule!