Jesień za pasem, liście zaczynają zmieniać barwę i spadać z drzew. W tym okresie rzadziej korzystamy z ogrodu, bo aura nie zawsze na to pozwala. Nawet jeśli jest ciepło, to częściej pada deszcz. Taka pogoda jest najlepsza na jesienną pielęgnację trawnika.

Grabienie

Grabienie liści wydaje się syzyfową pracą. Nie czekajmy jednak z tym zabiegiem za długo. Liście zmoczone deszczem lub poranną rosą stworzą jednolitą powłokę blokującą światło i powietrze, przez co będą o wiele trudniejsze do usunięcia. Co więcej, w takich warunkach bardzo szybko rozpoczną się procesy gnilne, a tym samym rozwój chorób grzybowych.

Koszenie

Nawet jeśli wydaje się, że trawa nie rośnie szybko, nie rezygnujmy z regularnego koszenia. Pobudzi to ją do dalszego wzrostu. Pamiętajmy, żeby kontynuować koszenie aż do połowy października, a jeśli pogoda jest sprzyjająca (brak przymrozków), nawet do listopada. Warto pamiętać, żeby ostatnie koszenie nie było zbyt niskie. W naszym klimacie zbyt nisko przycięty trawnik może przemarzać, ale z kolei pozostawienie go zbyt wysokiego może powodować gnicie źdźbeł i choroby grzybowe.

Aeracja

Aeracja to kolejny zabieg, który często wykonuje się razem z wertykulacją, wiele wertykulatorów  jest jednocześnie aeratorami. Aeracja polega na odpowiednim napowietrzeniu trawnika i poprawieniu jego struktury oraz warunków powietrzno – wodnych. W zbitej ziemi korzenie trawy mają utrudnione pobieranie wody i składników pokarmowych. Przy braku odpowiedniej struktury gleby i przestrzeni między grudkami ziemi może się okazać, że trawnik pomimo podlewania nie będzie w stanie pobrać wody. Jest to szczególnie istotne w czasie zimy, kiedy topniejący śnieg pozostaje na powierzchni, dlatego zabieg przed okresem zimy jest niezbędny.

Odchwaszczanie

Jesień to też znakomita pora na walkę z chwastami, które w ciągu sezonu opanowały trawnik. To czas, kiedy również chwasty przygotowują się na okres zimowy. Produkują nasiona, aby na wiosnę wykiełkować ze zwiększoną siłą. O ile regularne koszenie uniemożliwia im zakwitanie i wydawanie nasion, to jeśli chodzi o chwasty płożące się nisko po ziemi, na nie zazwyczaj nie mamy sposobu. Usuwanie chwastów z trawnika jest bardzo niewdzięczne i pracochłonne. Możemy do tego celu użyć: szpikulce, łopatki, widełki lub chwytaki – urządzenia do głębokiego chwytania korzeni i wyrywania. O ile z nawierzchni łatwiej się ich pozbyć, o tyle w przypadku trawnika musimy uważać, aby go nie uszkodzić. W tym celu możemy użyć selektywnych herbicydów, które z powodzeniem pozwolą usunąć chwasty dwuliścienne, nie uszkadzając jednoliściennych.

Nawożenie i wapnowanie

Po oczyszczeniu i napowietrzeniu trawnika możemy przejść do jesiennego nawożenia. Już wiemy, że to najlepszy czas dokarmić trawnik, aby był dobrze przygotowany do zimy. Jesienią będzie on potrzebował więcej potasu i fosforu, a mniej azotu, więc nie wystarczy zasilić trawnika jakimkolwiek nawozem, bo możemy mu bardziej zaszkodzić, niż pomóc. Najlepiej więc kupić gotowy nawóz jesienny do trawników. Jeżeli widzimy na trawniku mech, może to świadczyć o zbyt kwaśnej glebie, wtedy przeprowadzamy zabieg wapnowania (wapno ogrodnicze, dolomit itp.) .

Podlewanie

Nie zapominajmy o podlewaniu jesienią trawnika. Nie tylko po dosiewaniu nasion czy nawożeniu, ale regularnie, jeśli akurat nie pada, a temperatury są nadal wysokie. Podlewajmy trawnik obficie, aby mieć pewność że woda dotarła do głębszych jego warstw.


Pozostałe newsy

Mogilno

Przemysłowa 7a
88-300 Mogilno
tel: +48 (52) 354 85 57
fax: +48 (52) 552 37 41
e-mail: sekretariat@chp-pasze.pl