Wielu z nas ma przykre skojarzenia z pokrzywą. Nie ma się czemu dziwić, w końcu jej dotykanie sprawia nam ból. Pokrzywa jednak ma wiele zastosowań, o których wielu z nas nie wie. Dlaczego warto nie usuwać jej z naszej działki lub ogródka?

Kontakt z pokrzywą nie należy do najprzyjemniejszych. Jej dotknięcie wywołuje tymczasowe zapalenie skóry, które objawia się drobnymi pęcherzykami, bólem, a także intensywnym swędzeniem. Drapanie poparzonego miejsca sprawia, że swędzi ono nas jeszcze bardziej – dlatego starajmy się tego nie robić! Babcinym sposobem na „pokrzywkę” jest przyłożenie do skóry liści babki lancetowatej, która jest równie pospolitą rośliną jak pokrzywa, więc na pewno znajdziemy ją w pobliżu. Poparzenie pokrzywą jest odczuwalne przez ok. 10 minut, chociaż pęcherze mogą pozostać na skórze dłużej. Nie powoduje ono żadnego uszczerbku na zdrowiu… Ale dla własnego komfortu lepiej uważać, gdy przechodzimy przez trawnik.

Pokrzywa jednak ma też swoje drugie oblicze – łagodniejsze. Od lat jest stosowana jako naturalne lekarstwo na przetłuszczające się włosy. Przygotowywany z liści pokrzywy wywar potrafi wspomóc wyregulowanie pracy gruczołów łojowych, które znajdują się na skórze głowy. Suszone liście pokrzywy wystarczy zalać wrzątkiem i odczekać, aż wywar wystygnie. Potem stosujemy go jako płukankę na umyte już włosy – nie spłukujemy go! Taki wywar nie tylko odświeży nasze włosy, ale także je wzmocni – zwłaszcza, gdy dodamy do niego octu jabłkowego.

Pokrzywa nazywana jest także naturalnym antybiotykiem i idealną towarzyszką czosnku. Jej picie jest zalecane zwłaszcza jesienią i zimą, gdy nasza odporność jest szczególnie osłabiona. Pokrzywa ma bowiem działanie antybakteryjne, przez co wywar z niej jest też zalecany w przypadku aft w jamie ustnej.

Wywar z pokrzywy ma także właściwości moczopędne. Jest więc wskazany u osób, które mają delikatne problemy z nerkami. Warto jednak pić go z umiarem! Pamiętajmy, że częste wizyty w toalecie mogą przyczynić się do odwodnienia organizmu.

Z pokrzywy możemy także uzyskać sok. Może on nam zastąpić niezdrowe napoje energetyczne – ma właściwości pobudzające. Jeżeli smak soku nam nie odpowiada, zawsze możemy wypić herbatę pokrzywową. Jej picie jest zalecane zwłaszcza osobom prowadzącym stresujący tryb życia. Naturalnie pobudza, jednak nie szkodzi naszemu organizmowi tak, jak kawa lub herbata czarna.

Jak jednak zebrać pokrzywę, by móc cieszyć się jej właściwościami? Pokrzywa traci właściwości parzące, gdy więdnie. Dlatego najlepiej jest uzbroić się w nożyce i podciąć ją tuż nad ziemią. Gdy pokrzywa opadnie, zostawiamy ją na pewien czas, by zwiędła. Będziemy mogli ją wtedy dotykać, a także spożywać. Idealnym terminem do zbioru pokrzywy jest kwiecień. Pamiętajmy też o tym, że pokrzywa to pospolita roślina. Rośnie także w rejonach powszechnie zamieszkanych przez ludzi – należy więc dokładnie wypłukać zebrane liście, zanim zaczniemy je suszyć. W ten sposób pozbędziemy się zanieczyszczeń, które mogły zebrać się na liściach. Pokrzywę suszymy w miejscu, w którym nie będzie bardzo dużego nasłonecznienia, ponieważ przegrzanie może doprowadzić do jej zbrązowienia. Taka pokrzywa nadaje się już niestety tylko na kompostownik.

Jak więc widać, pokrzywa wcale nie jest taka straszna, jak mogłoby się nam wydawać!