Motyle to przepiękne owady – ich przyozdobione skrzydła wzbudzają zachwyt nie tylko dzieci, ale także dorosłych. Każdemu z nas zdarzyło się zapatrzeć na lecącego lub siedzącego gdzieś motyla. Wielu ogrodników uważa je za szkodniki – ich gąsienice lubią żerować w ogródku, robiąc dziury w liściach naszych roślin. Larwy jednak w końcu dorastają i stają się motylami – a one są już pożyteczne. Po co zwabiamy motyle do ogrodu?

 

Motyle biorą udział w procesie zapylania roślin. Na pewno nie są aż tak pracowite, jak pszczoły i trzmiele, jednak podczas spożywania nektaru kwiatów, również je zapylają. Dlatego właśnie powinniśmy zadbać o to, by odwiedzały nasz ogród jak najczęściej. Dodatkowo motyle są też po prostu piękne – ich towarzystwo z pewnością cieszy oko. Mogą stać się naturalną, żywą ozdobą ogrodu. Dając motylom dom, możemy też być spokojniejsi o ich populację. Niestety, charakterystyczne dla naszego kontynentu odmiany – np. paź królowej lub rusałka pawik – z roku na rok wymierają. Łąki bardzo często są przerabiane na rejony przemysłowe, a podczas tego procesu giną larwy motyli, przez co nie ma nowych osobników, które mogłyby przedłużać gatunek. Zwabiając motyle do siebie, mamy tę świadomość, że nie stanie im się żadna krzywda.

Motyle najłatwiej zwabić dzięki kwiatom, które motyle najchętniej odwiedzają. Różne gatunki motyli lubią różne kwiaty. Przykładowo – jeżowca bardzo często odwiedzają przeróżne rusałki: ceik, pawik. Ten kwiat jest także uwielbiany przez perłowca malinowca. Inne kwiaty, które przyciągają motyle, to: fiołek wonny, aster, wrzos, lawenda, niezapominajka, mięta. Często zobaczymy nad nim naszych upragnionych, skrzydlatych gości. Nikt jednak nie cieszy się wśród motyli taką popularnością, jak budleja Dawida. Ten piękny krzew o fioletowych kwiatach przybył do nas z Chin. Prawdopodobnie dlatego charakteryzuje go bardzo duża odporność na smog i zanieczyszczenia powietrza – ma bardzo niskie wymagania glebowe, więc hodować go może każdy i wszędzie. Budleja Dawida przyciąga swoimi kolorami i zapachami dziesiątki gatunków motyli.

Innym pomysłem na zwabienie motyli jest wydzielenie małej przestrzeni ogródka na łączkę kwietną. W sklepach ogrodniczych dostaniemy różne mieszanki, np. „Kwiatami Malowana” z Granum. Poza nasionami traw, zawierają one także nasiona kwiatów. Taka mała łączka nie tylko będzie upiększała ogródek, ale także przyciągnie kolejne motyle.

Możemy także zapewnić motylom bezpieczne schronienie w postaci odpowiedniego domku. Taka konstrukcja powinna mieć wąskie otwory, dzięki którym do środka nie dostaną się ptaki – najwięksi naturalni wrogowie motyli. Owady będą mogły schronić się tam także przed kotami, dla których łapanie wszystkiego, co lata to świetna zabawa. Motyle mogą zamieszkać też domek zimą, kiedy będą chowały się przed zimnem, śniegiem i deszczem. Hotele dla motyli to idealny pomysł na to, by przyozdobić ogródek, a jednocześnie zrobić coś pożytecznego dla środowiska. Domek powinien zawisnąć niedaleko kwiatów przywabiających – np. nad naszą kwiatową łączką. Znajdźmy dla niego miejsce, które będzie ogrzewane przez promienie słoneczne. Każdy, kto miał przyjemność odwiedzić motylarnię wie, że motyle uwielbiają ciepło – musimy więc zadbać o to, by domek był nasłoneczniony.

Ogrodnicy często obawiają się, że gdy pojawią się motyle, ich ogródek opanuje plaga gąsienic. Jest pewien sposób na to, jak temu zapobiec. Większość z nas posiada także w ogrodzie pokrzywy. Chociaż zazwyczaj staramy się ich pozbywać, w przypadku zwabiania motyli lepiej nie usuwać wszystkich liści. Znaczna większość gąsienic bardzo lubi żerować na pokrzywach – a ich akurat nikomu nie jest żal. Młode larwy mogą więc swobodnie chrupać i rozwijać się, a nasz ogródek nie traci na urodzie i zdrowiu.

Gdy zwabiamy do naszego ogrodu motyle, pamiętajmy o tym, by zmienić nasze opryskowe zwyczaje na bardziej ekologiczne. Uważajmy także podczas wykonywania prac w ogródku. Motyle nie są tak szybkie, jak pszczoły, przez co są bardziej narażone na ewentualne uszkodzenia. Chociaż mogą one latać z delikatnie uszkodzonymi skrzydłami, pamiętajmy o tym, że są one bardzo kruche. Jeżeli podczas prac w ogródku zobaczymy siedzącego motyla, spróbujmy go delikatnie spłoszyć, a potem upewnijmy się, że odleciał na bezpieczną odległość.


Pozostałe newsy

Mogilno

Przemysłowa 7a
88-300 Mogilno
tel: +48 (52) 354 85 57
fax: +48 (52) 552 37 41
e-mail: sekretariat@chp-pasze.pl