Najważniejszą zasadą w dokarmianiu ptaków zimą, jest nieprzerywanie tego procesu. Każdy z nas powinien wiedzieć, że ptaki przyzwyczają się do miejsca, w którym mogą zdobyć trochę pożywienia, a także ufają, że zawsze znajdą tam jakieś pożywienie. Jeśli więc przyjdą srogie mrozy i wichury, a my zaniedbamy to, niektóre osobniki mogą zginąć.

Pokarm dla ptaków
Najlepsze jest to co naturalne. Gdy jednak spadnie śnieg, naturalny pokarm staje się trudno dostępny. Dlatego wiele osób dokarmia je w tym okresie.
W karmniku zrobionym własnoręcznie lub też zakupionym w markecie, możemy umieścić takie produkty, jak:

Słonecznik. Odpowiada wielu gatunkom ptaków. Przysmakiem jest łuskany, ale na targowiskach można kupić ciemne, drobne ziarna słonecznika w łupinkach.
Orzechy. Są doskonałe dla większości ptaków. Skorupy wystarczy lekko rozłupać młotkiem, z resztą poradzą sobie doskonale, ale musimy się liczyć z bałaganem pod karmnikiem.. Na takie jedzenie skuszą się sikory, wróble, grubodzioby i sójki.
Słonina. Jest zamiennikiem tłustych nasion oleistych. Najlepiej zawiesić ją na mocnym drucie, na dość wysokiej i cienkiej gałęzi, ale w taki sposób, by nie dostały się do niej koty. Słoninę warto ponacinać na brzegach, wówczas ptaki wykorzystają ją do ostatniego kęsa. Trzeba uważać, produkt ten szybko się psuje, warto go wymieniać średnio co 2 tygodnie.
Kule przetopionego smalcu. Zamiast słoniny możemy wywieszać zwykły smalec zmieszany z nasionami i uformowany w kule.
Płatki owsiane, kasze, pszenica, żyto lub owies to przysmaki ziarnojadów (wróbli i mazurków).
Obierki i kawałki jabłek to przysmak kwiczołów.
Owoce cisa możemy wysypywać dla kosów. Ptaki te chętnie zjadają je także prosto z krzewów.

Niewielki gest, może przyczynić się do pomocy w przetrwaniu zimy przez ptaki. Pamiętaj o tym, aby regularnie uzupełniać swój karmnik w ogrodzie.